Ksiazka...

Wysłany: Pon, 20.02.2006, 23:29 Temat postu:

hm najgorsze ze kazda ksiazka jest pisana przez inny styl hm np. ja mam inny styl opisywania czegos i inaczej intempretuje cos a jesli ktos inaczej to juz jest mi ciezej to zrozumiec

Wysłany: Pon, 20.02.2006, 23:47 Temat postu:

a ja lubie mieć obraz przedstawiony przed sobą;D więc proponuje takim jak ja zabrać sie za ogladanie filmów;D jedna książka=może nawet i dwa tygodnie czytania, jeden film=max 3,5 godziny:D proste;D Nie widać różnicy? to po co przepłacać Very Happy

hehe

Wysłany: Wto, 21.02.2006, 0:09 Temat postu:

hm ale twoja wyobraznia juz sie tak bardzo nie rozwija jak przy ksiazce...

Wysłany: Wto, 21.02.2006, 0:24 Temat postu:

hmmm ale skoro czytając książke, mysle zupełnie o innych rzeczach, czasem wyobrażam coś, czasem coś planuje:D wiec wyobraźnia sie rozwija:D

Wysłany: Wto, 21.02.2006, 0:25 Temat postu:

niewiem czemu ale wole czytac np. to forum niz jakas ksiazke ;/

Wysłany: Wto, 21.02.2006, 0:48 Temat postu:

hehehehe kurde cały czas miałem to na końcu języka:D jutro zaliczam sprawdzian z wosu, mógłbym usiąść i sie nauczyć ale tak siadłem na te forum bo to mnie bardziej interesuje;D a co z wosem bedzie to ja nie mam pojęcia;D

Wysłany: Wto, 21.02.2006, 0:51 Temat postu:

To jest najlepsze rozwiazanie, zajac sie czyms innym zeby zapomniec o szkole i lekcjach, no bo po co sie stresowac Very Happy

Wysłany: Wto, 21.02.2006, 0:54 Temat postu:

na tym własnie polega odpoczynek:D Very Happy

Wysłany: Wto, 21.02.2006, 0:57 Temat postu:

...to sa prawdziwe wakacje.... <lol>

Wysłany: Wto, 21.02.2006, 1:02 Temat postu:

żeby jeszcze taka pogoda była jak w wakacje... Very Happy

Wysłany: Wto, 21.02.2006, 16:33 Temat postu:

i kto tu odbiega od tematu??:]
moim zdaniem książki bardzo rozwijają wyobraźnię... i co więcej - uczą. mnie wiele moich ulubionych książek nauczyło, jak żyć, jak inaczej postrzegać świat niż do tej pory to robiłam i pokazało inną stronę wszystkiego... stronę, której nigdy nie dostrzegałam..

Wysłany: Wto, 21.02.2006, 16:40 Temat postu:

Ok jeśli są to książki na faktach to sie zgodze, ale takie książki jak Janko Muzykant, Ferdydurke, Cudzoziemka, to co ja z tego mam że przeczytam? dowiem sie tylko co myśli autor książki. A mnie autor książki tak interesuje jak śnieg w 1985 roku.

Wysłany: Wto, 21.02.2006, 17:52 Temat postu:

a ja się nie zgodzę Razz

wiele książek, które powstały tylko z przyczyn znanych autorowi, jest bardzo mądrych... np. "Oskar i pani Róża" - świetna książka, pokazuje jak przeżyć życie, gdy się wie, że ma się umrzeć, to samo z "Weronika postanawia umrzeć". co innego ze "Światem Zofii" gdyż autor w mniej przyziemny sposób pokazuje pewne sprawy, choc wszystko tłumaczy filozofią i pewnymi prawidłościami... no, ale to tylko i wyłącznie moje zdanie :]

Wysłany: Wto, 21.02.2006, 18:36 Temat postu:

Ja Nienawidze CZytaĆ I NIe maM ulUbioneJ ksiąŻki... Very Happy

Wysłany: Wto, 21.02.2006, 18:37 Temat postu:

hmmm no w sumie każdy ma swoje zdanie.Mnie na ten temat nie przegadasz;D ja wole przeczytać jakiś cały podręcznik niż książke;D tam chociaż napewno czegoś sie naucze prawdziwego:D