Wasze Marzenia!!!

Wysłany: Sob, 18.03.2006, 19:13 Temat postu:

eehhe to mu sie pierwszo zabieze karabin a potem do dzieła;D

Wysłany: Sob, 18.03.2006, 19:16 Temat postu:

Oki no to co do kolczyka w ... to no problem zabierze sie karabin i pobije, mama powiedziała ze jak bede miała 17 lat to zrobie tatuaż:]:]:] to już coś ale z pianinem to i tak nic nie zrobie:( Sad

no chyba że będe wyciągać palce:]

Wysłany: Sob, 18.03.2006, 19:21 Temat postu:

hm a wyobrazasz siebie majacą 60 lat z tatułazem?? hm A co z twoimi paluszkami ze nie mzoesz??? hm bo ja sie nieznam, Very Happy

Wysłany: Sob, 18.03.2006, 19:30 Temat postu:

NO własnie mam bardzo małe dłonie przez co nie moge objąć więcej niż 8 dzwiękow:( Sad

czyli wiele utworów mi nie wychodzi. Ale i tak szkoła muzyczna to jedna z najpiękniejszych rzeczy które mnie w życiu spoktały!!!

Wysłany: Sob, 18.03.2006, 20:04 Temat postu:

Heh, ale kolczyk w... GDZIE?! mnie tam kolczyki nie rajcują, choć ostatnio widziałam niezłą dupę z kilkoma [= faceta Razz

] no a co do tatoo... chciałabym mieć na szyji Very Happy

ale takiego ogejmującego część szyji z prawej strony, kość tą szyjną i kawałek mały dekoltu Razz

chciałabym, ale nigdy się na to nie odważę :]

Wysłany: Sob, 18.03.2006, 20:18 Temat postu:

A kolczyk w ... jednym z dwóch...ghmm...:] a tatuaż to naprawde oddaje, ale w przyszłości, bo narazie rosnę i fajnie by mi się rozciągnął... Chociaż ja też pewnie będę się wahac bo ciągnie to za sobą pewne ryzyko no i skutki... ale i tak oddaje:]

Wysłany: Sob, 18.03.2006, 20:33 Temat postu:

W sutku?hehe Very Happy

No wiesz Gicuś ja swój kolczyk bede miała po testach gim...czyli za jakies 1,5 lub 2 miechy Smile

A pewnie kazdy mysli gdzie Very Happy

Wiec mówie wam że w ustach..znaczy sie dolnej wardze Wink

A tatuaże...to po 18 roku życia Very Happy

Chce sobie walnąć Big smoka na plery Very Happy

Oddaje max... Very Happy

Wysłany: Sob, 18.03.2006, 21:03 Temat postu:

nie, stanowczo jestem przeciw kolczykowaniu :] przecież to okropne?! faceci lubią dziewczyny, które mają kolczyki?? Razz

Wysłany: Sob, 18.03.2006, 21:05 Temat postu:

o ... fajnie Wink

... ja mam kolczyki w uszach i chyba mi to wystarczy Wink

... reszty zostawie innym Wink

... jak kto lubi Smile

Wysłany: Sob, 18.03.2006, 21:13 Temat postu:

mi też w uszach wystarczą... ale przerażają mnie panny, które sobie całe ucho dziurkują... fuuu...

Wysłany: Sob, 18.03.2006, 21:18 Temat postu:

Ale kto powiedział, że kolczyki robi się dla facetów?! A co oni robią dla nas?? Dziewczyny się malują( ja nie oczywiście), chodzą do solarium(tego też nie robie), odchudzają się (tego też nie robię i nie będę nigdy!!). Jeśli ma mnie ktoś kochać i mam mu się podobać to taka jaka jestem. Kolczyk to zwykły kaprys i żart:]. Jeśli to zrobię kiedyś to dla siebie, ale pewnie nie zrobię bo będę się bała:] Zresztą prawdziwym moim marzeniem (jak już napisałam) jest coś innego.. reszta to tylko takie niewinne gadanie, za mocno się przejmujecie dziewczyny, ale dziękuję za radę Very Happy

jednak wolę, aby to faceci robili coś dla mnie np. odchudzali się Razz

hehe czemu to ja mam się dostosowywać do stereotypów Razz

phhh może mam jeszcze przefarbować się na blond bo w sumie takie są "najbardziej pożądane":](nigdy w życiu, niech zapomną). To faceci mają zdobywać dziewczyny i się starać, a nie my:]

Wysłany: Sob, 18.03.2006, 22:28 Temat postu:

To co teraz piszecie jest nie na temat;P heh:) Piszcie o mazeniach a nie o kolczykach:)

Wysłany: Nie, 19.03.2006, 0:44 Temat postu:

kolczyk = marzenie Razz

:*

Wysłany: Nie, 19.03.2006, 10:01 Temat postu:

Hmm.. Gicuś kochanie ja chyba nie musze pisać o swoich marzeniach... bo je znasz.... a jezeli nie pamietasz trudno:)) wiem tyle że chce wyjechac do Angli i tam zaczać nowe życie... Jechac do siostry i nie wrócić.. Smile

) hehehehe:) ale chyba jedyne moje marzenie to naprawic swoje błędy...i zaczać zycie od nowa:) P.Z.D.R Smile

)

Wysłany: Nie, 19.03.2006, 12:36 Temat postu:

Do Inezka:

Czy uważasz że dbanie o siebie jest tylko ze względu na to żeby chłopakom sie podobać? nie wiem jak wyglądasz, ale jeśli masz nadwage to nie odchudzasz sie? Po mojemu masz z deka denny tok myślenia.Ja np. chodze na siłke, nie po to by podobać sie dziewczynom, tylko dla własnego siebie.Lepiej sie wtedy czuje i wogóle jest fajnie jeśli widzi sie jakieś pozytywne zmiany w sobie i nie myśl że jeśli pokochają to taką jaką jesteś, bo to jest bez sensu.

a co do kolczyków to tylko po jednym w uszach i ewentualnie w pępku.